Dni stały się coraz krótsze, a pogoda nie zawsze zachęca do podniesienia się z łóżka. Na domiar dla wielu z nas jest to czas pełny zawirowań i na nowo powrót do obowiązków po rozleniwiającym okresie świąt. Pewnie każdy z nas potrzebuje chwili relaksu i chociaż na chwilę zanurzyć się w refleksjach. I tu z pomocą przychodzi projekt duetu Miętha Audioportet!
Duet Miętha współtworzą raper Skip oraz producent AWGS. Celem krążka, co podkreśla AWGS, było wzbogacenie gleby muzycznej i zainspirowania ludzi do śmielszych eksperymentów sonicznych. Stworzenie płyty zajęło muzykom pół roku i był to najświeższy debiut w Asfalt Records w minionym roku, który poruszył sceną muzyczną i, od którego bije światło przyjaźni, kreatywności. Czuć również każdy fragment serca, które zostało włożone przez dwóch utalentowanych muzyków w ten niekonwencjonalny i bez wątpienia ciekawy projekt.
„Audioportret” opowiada w prostych słowach o życiu Skipa. Daje się on nam poznać jako naturalny młody człowiek, który mówi o swoich przemyśleniach na każdym z tracków i który szuka swojej drogi. Nic nie jest udawane, naciągane, to po prostu naturalny dialog Skipa i jego odbiorców, z którym wielu może się utożsamić. Krążek składa się z 15 utworów; wersja sklepowa, niestety, jest uboższa o jeden track. Nie znajdują się na nim żadni goście, nie licząc pomocy wszechstronnego kompozytora i muzyka – Moo Late przy kilku utworach. Album otwiera kawałek Magia Miłosna, który może zostać uznany za swojego rodzaju intro, które otwiera nam drzwi do świata relaksu i odprężenia. Na wielkie słowa pochwały, bez wątpienia, zasługuje numer Star$, który był numerem promocyjnym płyty. Nie da się uniknąć wrażenia, że to czasy dorastania skłoniły Skipa do poważniejszych przemyśleń, a powielający się czasownik “powinienem” utwierdza w tym przekonaniu. Podobny wydźwięk możemy usłyszeć w utworze Zielone Światło, który jest trackiem bonusowym do preorderu. Na pierwszym planie dominuje temat codzienności, która rzuca cień na przyszłość. Ma to odniesienie do tytułu utworu; jak i wzmianki o motoryzacji. Symboliczne zielone światło oznacza porzucenie tego, co było i pokonywanie dalszej trasy bez oglądania się za siebie. Z kolei w Wieczorze przedstawia samego siebie, nie kryjąc się z tym, że często bywa upalony i podkreślają swoje zamiłowanie do kawy. To, co przyciąga do tego krążka to bez wątpienia relaksujące bity, wypełnione żywymi instrumentami idące w parze z niebanalnymi samplami. Kompozycje zdają się oddychać. Track Jak chcesz sprawia, że można odpłynąć, a w Zapachu nowych czasów dynamiczna linia melodyczna świetnie współgra z wplecionymi z “doskoku” wersami Skipa, a wszystko idealnie podsumowuje spokojny śpiew. Można tu również spotkać dużo soulowania i jazzowania, ale również basowe przestrzenie. Ciepło i pozytywna energia młodego chłopaka jest uderzająca, co jest idealnie ukazane na płycie.
Bezapelacyjnie czuć chemię między dwójką artystów. Gwarantuję, że każdy z odbiorców po przesłuchaniu tego albumu poczuję do niego miętę, która na pewno przemieni się w prawdziwe uznanie dla tego projektu.
Autor: Aleksandra Anczyk
Edytor: Katarzyna Klimczyk