Największy konwent fantastyki na Opolszczyźnie – Opolcon już za nami. Była to już ósma edycja wydarzenia organizowanego przez Stowarzyszenie OKF Fenix, ZS Elektrycznych i ZS Ekonomicznych. Przyjrzyjmy się bliżej temu, co działo się w ostatni weekend.

Z roku na rok zwiększa się liczba gości, wystawców, godzin prelekcyjnych, organizatorów oraz wolontariuszy. W tym roku na uczestników czekały przeróżne turnieje gier planszowych i elektronicznych, jak i turniej e-sportowych, takich jak: „League of Legends”, „Hearthstone” i „Pokemon Go”. Przygotowane zostały również bloki RPG i LARP, a także wiele godzin prelekcji, których tematyka była tak różnorodna, że każdy odnajdywał coś dla siebie.

Łukasz, zwycięzca turnieju w TFT:

Co roku zapraszani są wyjątkowi goście na spotkania autorskie, dzięki którym można poznać swoich ulubionych twórców, takich jak: Agata Suchocka, Jacek Komuda, Katarzyna Rupiewicz, Mateusz Kawałowicz, Ewa Lasota i inni. Organizatorzy tegorocznego Konwentu zapewnili nie tylko dobrą zabawę, a także bezpieczeństwo dla wszystkich uczestników, organizatorów i wolontariuszy.

Paweł „Kerin” Kwasikkrótko o konwencie:

Podczas wydarzenia zorganizowany został konkurs cosplay, w którym uczestnicy puścili wodze fantazji i zaprezentowali się szerszej publiczności.

W kapitule konkursowej zasiedli Piotr “Feenic” Hołownia, Paulina “Lura” Szułkowska oraz Klaudia “Shinryu” Żurawska. Każdy uczestnik konkursu otrzymał dyplom oraz symboliczną nagrodę, natomiast zwycięzcy otrzymali darmowe wejściówki na Wielki Bal Cosplayowy i nagrodę pieniężną.

Po zakończonej prezentacji uczestników cosplay odbyło sie light show, w wykonaniu grupy Mantikora.

Wielką popularnością cieszyły się okulary VR pod opieką Game Studies z UO. A co sądza na temat Opolconu nasi studenci i goście? Jak się bawili i czemu przyszli? Co nimi kierowało?

Opolcon to prawdziwie magiczne miejsce, można tam spotkać wielu wspaniałych ludzi bez względu na ich wiek, ponieważ wydarzenie to ma prawdziwie rodzinną atmosferę. Każdy może odnaleźć miejsce dla siebie i miło spędzić czas.

Angelina Frankovskaya

fot.: Angelina Frankovskaya