W sobotni wieczór, dzięki Opolskiej Ligi Freestylowej, odbyła się pierwsza opolska ustawka raperów. Liga miała miejsce w Klubie Metro.

Już pół godziny przed rozpoczęciem Ligi sala powoli wypełniała się młodymi ludźmi, którzy ze zniecierpliwieniem oczekiwali rozpoczęcia imprezy. Wszyscy w dobrych humorach kiwali głowami w rytm muzyki, którą serwował Dj Laer. O godzinie 20:00 na scenę wkroczył prowadzący, rozpoczynając pierwszą walkę. Rozgrywki szły błyskawicznie, jedna para za drugą wkraczała na scenę, by się ze sobą zmierzyć.  Każda bitwa dzieliła się na 2 tury – 30 sekundowe rapowanie na dany temat, następnie przez 40 sekund zawodnicy mogli freestylować o czym tylko chcą. Jury decydowało o tematyce, muszę jednak przyznać, że popisali się pomysłowością. Pojawiły się takie kwestie jak „mamo, wróciłem z wojny”, „urządzenie wielofunkcyjne”, „bla bla car” a także hasło projektu jednego ze studentów Uniwersytetu Opolskiego – „mam Tourette’a i mi z tym dobrze”.

Publika zachęcona Freestylem zawodników podskakiwała oraz machała rękami w rytm beatu, natomiast oni motywowani pozytywną energią wymyślali na bieżąco kolejne dobre teksty, za które otrzymywali okrzyki uznania.

Liga dzieliła się na trzy części. Pierwsza zakończyła się koncertem zespołu The Jackpot, który dynamicznym rapem jeszcze bardziej rozruszał zgromadzonych. II tura poszła równie sprawnie, lecz jedna para zdecydowanie zachwyciła publiczność: podczas bitwy Luki vs. Pukuś tłum zażądał dogrywki aż dwa razy. Konfrontacja była zacięta, lecz ostatecznie do ćwierćfinału przeszedł Luki.

Przed półfinałem, który miał wyłonić zwycięzców, przerwę urozmaiciła nam bitwa beatboxowa, która została przez publiczność doceniona gromkimi brawami. O 3. miejsce walczyli Sztama i Luki, gdzie po kolejnych 2 dogrywkach wygrał Sztama. W finale znaleźli się Milu i Toszek. Po drugiej 40 sekundowej rywalizacji publiczność wyłoniła swojego zwycięzcę, a po 3. bitwie wszystko było już jasne – wygrał Milo.

Jury w składzie: Czeski, Filipek oraz Spartiak zgodnie uznali, że bitwa była wyrównana, a Luki – laureat 4. miejsca nagrodzony został dodatkowymi punktami za cięte riposty i doskonały kontakt z publiką. Pierwszą Ligę Freestylową zakończył koncert Papierowego.

Więcej o Opolskiej Lidze Freestylowej i planach na kolejne imprezy mówił jeden z organizatorów – Wojciech Łania:

 

 

Patrycja Rybotycka