Jak wiadomo, wraz z nowym rokiem rozpoczął się kolejny sezon koncertów w Dworku Artystycznym. To niesie za sobą występy przeróżnych muzyków – nie tylko tych lokalnych, ale nawet i z krańców naszego kraju. W ostatni czwartek po raz pierwszy w Opolu gwiazdą wieczoru był zespół Chango.

Chango to czwórka młodych, wspaniałych muzyków pochodzących ze Szczecina.
Na początku wymieniłam kilka zdań z basistą zespołu, Maciejem Kałką:

 

Swój dorobek artystyczny z pewnością zawdzięczają swojemu doświadczeniu i współpracy z różnymi muzykami, m. in. z Łona Webber & The Pimps, Big Fat Mama, a nawet Jackiem Szymkiewiczem – wokalistą zespołu Pogodno.

Koncert rozpoczął się krótką zapowiedzią reprezentantki Fundacji Blues Opole: Basi Beuth. Mimo depresyjnej aury za oknem publiczność – wprowadzona w muzyczny trans przez muzyków – emanowała pozytywną energią.

Niewątpliwe twórczość Chango to zbiór udanych funkowo-jazzowych eksperymentów. Mimo braku wokalu i słów, każdy mógł zinterpretować to co słyszy na swój własny, unikatowy sposób. Tym samym, każdy z muzyków reprezentował coś zupełnie innego, ale coś zupełnie od siebie – każdy był solistą a mimo to panowie potrafili odnaleźć wspólny język i drogę.

Troszkę o inspiracjach:

 

Jednym z utworów, które zapadły w pamięć to niebanalna i skoczna Ballada o brodatym mężczyźnie oraz Kaszmir – inspirowana szumem morza i spokojem zimowej plaży, co było głównym natchnieniem artystów do skomponowania tego dzieła.

Warto dodać iż zespół oprócz swojej debiutanckiej płyty MONO vs. STEREO  w wersji CD, doczekał się również własnego winyla.
Koncert zakończył się gromkimi brawami, bisu nie zabrakło. Artyści dalej ruszają w trasę, a najbliższy koncert odbędzie się w sobotę we Wrocławiu.

Po miłej rozmowie z członkami zespołu, gitarzysta grupy, Szymon Drabkowski dodał coś od siebie dla nas – studenciaków:

 

Amelia Gieża