Muzycy ze Scarlet Echo Decoy twierdzą, że „wiele godzin dyskusji nad brzmieniem, kręcenia gałami i nagrywaniem wokali dały efekt, który w 100% ich satysfakcjonuje” – czy Plaga to materiał faktycznie godny polecenia?

Zespół powstał z prochów gnieźnieńskiego bandu Relikt. Po wielu zmianach personalnych, aktualnie w jego skład wchodzą: Dominik Hajder (wokal/gitara rytmiczna), Arkadiusz Lewandowski (gitara solowa), Robert Hesse (bas) oraz Jarosław Tomczyk (perkusja). Tworzą oni szeroko pojętą muzykę heavy metalową, która jest wynikiem różnych inspiracji muzycznych: od Slayera, Pantery czy Sabatonu, aż po Nicka Cave’a czy Johnny’ego Casha. Ich debiutancki album zatytułowany Brzmienia Snów wydany został siedem lat temu.

Drugie dziecko zespołu – Plaga – swoją premierę miało 22. listopada ubiegłego roku. Jest albumem o niezwykle ostrym charakterze; nawet jeśli piosenka zaczyna się dosyć spokojnie, to za chwile przechodzi w bardzo ciężkie brzmienia – np. Ciemne dni. Zdecydowana większość jednak od początku do końca ma agresywny, buntowniczy klimat. Na pierwszy plan wysuwają się tutaj instrumenty, zdarza się niestety, że wokal jest przez nie zagłuszany i ciężko zrozumieć słowa wyśpiewywane przez artystę. W piosence Serce z kamienia natomiast głos lidera zamienia się w niski, gardłowy ryk, a wszystko po to, by podkreślić przekaz utworu. Płyta jest bogata w dosyć dobrze przemyślane, energiczne solówki – w przypadku numeru Gniew można się nawet pokusić o stwierdzenie, iż gitarzysta „tańczy” po strunach. Każda z piosenek zaczyna się zazwyczaj długim (często za długim – Plaga) instrumentalem.

Od pierwszego kawałka słychać już, że Panowie nie są świeżynkami w branży muzycznej. Serwują nam potężne, brudne dźwięki, nie są im obce riffy gitarowe czy „podwójna stopa”, a wokalista tworzy z samym sobą dwugłos. Chociaż teksty przesiąknięte są nostalgią, to nie jest to płyta, którą polecałabym słuchać do snu.

Jest to album adresowany do osób stawiających bardziej na brzmienie niż warstwę liryczną czy wokal, uważam jednak, że fani ciężkiego heavy metalowego klimatu powinni sprawdzić tą pozycję.

 

Klaudia Nabiałkowska