Czasem, jeżeli coś niszczy nasze plany i rzuca nam kłody pod nogi,to otwierają się przed nami nowe możliwości. Z tego założenia musieli wychodzić muzycy grupy Turbo, czego efektem będzie koncert w Opolu.


Trasa z okazji 40-lecia zespołu Turbo jest chyba najbardziej skomplikowaną trasą w historii zespołu. Najpierw przerwana przez pandemię, była odwlekana, a finałowy występ miał się obyć w ostatni weekend marca. Jednak ze względu na problemy zdrowotne, niektóre koncerty zostały ponownie przełożone w czasie, a parę miast zostało dodanych do listy. Jednym z beneficjentów tych wydarzeń jest właśnie Opole.

Pierwotnie koncert we Wrocławiu miał odbyć się w listopadzie ubiegłego roku. Następnie został przełożony na 21 stycznia tego roku, a chwilę później na 26 marca. Mówi się, że do trzech razy sztuka, więc miejmy nadzieję, że tym razem nic nie przeszkodzi w koncercie. Co jednak dla mieszkańców stolicy województwa opolskiego może być ważniejsze, to fakt, że w przeddzień wrocławskiego występu zostało zaplanowane show w Narodowym Centrum Polskiej Piosenki w Opolu.

Jedna z najważniejszych grup metalowych w Polsce pojawi się w sobotę (25.03) na deskach Sali Kameralnej i zaprezentuje przekrój materiału z okresu całej swojej działalności. Fani zespołu mogli niedawno przeżyć chwilę grozy, kiedy to niekwestionowany lider formacji i jeden z najwybitniejszych polskich wioślarzy, Wojtek Hoffmann dodał na swoje social media zdjęcia ze szpitala. Muzyk uspokoił jednak wszystkich, że wszystko było zaplanowane, a koncerty nie są zagrożone.

Wojtkowi i całej ekipie życzymy dużo zdrowia, a wszystkich, którzy chcą zobaczyć ową legendę muzyki z radością informujemy, że bilety są jeszcze dostępne, choć powoli się kończą. Zakupić można je chociażby poprzez stronę internetową TUTAJ lub w dniu koncertu na bramkach. Koncert ma się rozpocząć o godzinie 20:00, a drzwi NCPP zostaną otwarte godzinę wcześniej.

Filip Cierpisz
fot.: Turbo