Sport w wydaniu profesjonalnym na całym świecie stoi w miejscu. Pandemia skutecznie zatrzymuje organizacje wszelkiego rodzaju masowych imprez nie tylko kulturalnych, ale także sportowych. Branża sportowa niewątpliwe dokłada dużą cegiełkę do światowej gospodarki, dlatego nie tylko kibice z utęsknieniem czekają na powrót rożnego rodzaju meczów, gal boksu, mieszanych sztuk walki czy indywidualnych zmagań lekkoatletów. Po długim czasie oczekiwania pojawia się jednak cień nadziei.

Pierwsze dobre informacje dochodzą  z USA. Z soboty na niedzielę  9/10 maja w VyStar Memorial Arena w Jacksonville na Florydzie odbyła się gala mieszanych sztuk walki UFC 249. W walce wieczoru zawalczyli ze sobą Tony Ferguson oraz Justin Gaethje, lecz gala do samego końca stała pod znakiem zapytania. Ostatecznie doszła ona do skutku. Kolejnym wydarzeniem, które napawa optymizmem sympatyków sportu jest towarzyski turniej tenisa na korcie twardym również organizowany na Florydzie „UTR Pro Challenge Florida”, gdzie mieliśmy polski akcent, ponieważ na trzecim miejscu w klasyfikacji końcowej uplasował się Hubert Hurkacz, który w decydującym meczu pokonał Tommy’ego Paula. Oba te wydarzenia odbyły się zgodnie narzuconymi obostrzeniami sanitarnymi. Planowo do gry 16 maja swoje mecze ma wznowić Niemiecka Bundesliga.

W Polsce na terenie Centralnego Ośrodka Sportu w Spale po odbyciu testów na koronawirusa do treningów wracają polscy sportowcy rozpoczynający przygotowania do przełożonych o rok Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Piłkarskie rozgrywki ligowe bez udziału kibiców, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, mają zostać wznowione w sobotę 29 maja. Co jednak dzieje się na Naszym lokalnym opolskim gruncie?

Po przeprowadzeniu analizy wyników badań na obecność przeciwciał anty-SARS-coV-2, zespół Medyczny PZPN wyraził zgodę na wznowienie treningów grupowych graczom opolskiej Odry, którzy czekają na wznowienie rozgrywek. Testy zostały przeprowadzone we wszystkich klubach Fortuna 1. Ligi, wyniki aktualizowane są na bieżąco na oficjalnej stronie PZPN-u. Do momentu uzyskania wyników badań wszystkie kluby pierwszej ligi mogą prowadzić wyłącznie treningi indywidualne.

Swoje sezony przedwcześnie zakończyły inne opolskie drużyny. Gwardia Opole zakończyła rozgrywki PGNIG SuperLigi na 5 miejscu, niestety nie dograją oni również także fazy grupowej Pucharu EHF, dla szczypiornistów z Opola historyczna przygoda zakończyła się po czterech meczach. Siatkarki Uni Opole z dorobkiem 53 punktów zakończyły sezon w 1 lidze kobiet  na wysokim drugim miejscu, ustępując tylko drużynie Joker Mekro Energoremont Świecie.

Miejmy nadzieję że wszystko jak najszybciej wróci do normalności, stadiony i hale sportowe ponownie zapełnią się po brzegi kibicami, a teraz nie pozostaje nam nic innego jak wyczekiwać przed telewizorem wznowienia rozgrywek Ekstraklasy.

Marek Cyganek
fot. 1liga.or