Minionego wtorku miejsce miał ostatni dzień akcji poboru krwi na placu Wolności, czyli Wampiriada. Można się było przebrać za wampira, posłuchać dobrej muzyki, zabawić na mini strzelnicy i co najważniejsze oddać krew dla potrzebujących.

Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa odpowiedzialne było za zorganizowanie Wampiriady. Całą akcję wspierała również policja z Opola i straż graniczna. Wydarzenie to było zwieńczeniem trwającej od maja akcji poboru krwi na placu Wolności. Krew można było oddać w mobilnym punkcie poboru we wtorki, a także czwartki. Wczoraj po raz ostatni w tym sezonie, można to było zrobić na placu Wolności. Akcja trwała w godzinach od 11 do 17. Osoby, które zdecydowały się oddać krew otrzymywały w prezencie kubki, czekoladę w fantazyjnych smakach, a na tych którzy mieli odwagę i chęci przyjść w ciekawych lub zabawnych przebraniach czekały wejściówki do kina. Poza tymi drobiazgami na zainteresowanych czekał ciepły posiłek, a także możliwość postrzelania z pistoletu w cyfrową tarczę, czy chociażby spojrzenie spojrzenia na świat okiem osoby nietrzeźwej, dzięki alkogoglom.

Monika Feret z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Opolu.

Jeden z dawców Wampiriady.


Kasandra Różycka, Kasper Pączek.