Czy da się połączyć rzeczy przyjemne i pożyteczne? Z odpowiedzią spieszy Dworek Artystyczny i ich czwartkowy koncert Maciej Lipinia & Ściganych.
Zespół z Rudy Śląskiej po małych opóźnieniach rozpoczął koncert o 19:45. Przed tym na scenę wyszła Barbara Beuth, która prowadziła licytację i zapowiedziała grupę. Organizatorami koncertu była Fundacja BluesOpole i Dworek Artystyczny. Cel był o tyle szlachetny, że oprócz czasu spędzonego przy muzyce można było wziąć udział w licytacjach na rzecz Stasia, syna Wojtka Błażejowskiego, byłego perkusisty zespołu Dwa Słowa.
Już po piętnastu minutach od rozpoczęcia koncertu tłum wsłuchiwał się uważnie w serwowaną muzykę, gdy rozbrzmiał utwór Nigdy więcej bluesa, czyli tytułową piosenkę z pierwszej płyty grupy.
Koncert podzielony był na dwie części. Po pierwszej z nich odbyła się część licytacji, a po jego zakończeniu – druga. Nie przeszkadzało to jednak publiczności, gdyż z tą samą energią, którą mieli podczas występu przystąpili do licytacji. Po pierwszej turze, artyści znów powrócili na scenę.
Na koncercie zagrali między innymi takie piosenki jak: Abyś czuł, Nie przerywajcie zabawy, Tyle było chwil (cover Marka Grechuty) i Wehikuł czasu (cover zespołu Dżem). Po przerwie do zespołu dołączył gościnnie Marcin Zaleś, który razem z grupą wykonał między innymi: Spiritus movens, Ełyła, W Górę, w Dół.
Na sam koniec zagrali piosenkę Wszędzie dobrze. Po licznych oklaskach i domagać wejścia na scenę jeszcze raz, zespół wystąpił z kolejnym coverem – tym razem Boba Dylana i utworem Tak to jest.
Nie da się przejść obojętnie tego, jaka dobra więź porozumienia połączyła zespół i fanów. Ten piękny, czwartkowy wieczór udowodnił, że w sercu Opolan nie gra tylko blues, ale też niesamowita chęć pomocy dla osób, które jej potrzebują.
Koncert zakończył się około 22, po czym nastąpiła druga część licytacji i losowania nagród.
Paweł Cymkiewicz, Dominika Strzelczyk
Fot.: Oktawia Lechowicz