15 lat minęło od premiery albumu The Heart Of Everything znanego holenderskiego zespołu Within Temptation. Było to bardzo ważne wydawnictwo dla całego gatunku, o czym świadczą jego ogromna popularność i pozytywny odbiór – wielu wciąż uważa go za najlepsze wydawnictwo formacji. Czasy jednak się zmieniają, a wraz z nimi muzyka, przez co wielu wykonawców nie brzmi już tak jak za dawnych czasów. Do tego nurtu można też zaliczyć Within Temptation, którzy chcieli ożywić dawne wspomnienia.
Within Temptation to holenderski zespół, założony przez Roberta Westerholta w 1996 roku w Waddinxveen. Jako jedni z pierwszych zaczęli tworzyć metal gotycki z kobiecym wokalem prowadzącym. Na przestrzeni lat zmienili brzmienie, które zaczęło być określane rockiem symfonicznym. Obecna twórczość grupy znajduje się na pograniczu synth-popu i rocka.
W 2007 odbyły się premiery licznych albumów największych gwiazd metalu symfonicznego, w tym między innymi The Heart Of Everything, które zdobyło serca fanów gatunku. Piętnaście lat później otrzymaliśmy specjalną edycję rozszerzoną, która zawiera ponad 4 godziny dodatkowych materiałów takich jak dema, występy akustyczne i nagrania z koncertów. Całość w wersji fizycznej zapisana jest na aż 4 osobnych dyskach CD. Pierwszy z nich to klasyczne wydanie The Heart of Everything, czyli 11 podstawowych utworów, wśród których znajdują się kultowe ballady takie jak Frozen, All I Need, czy monumentalne Our Solemn Hour. Co ciekawe na przekór panującej modzie, Holendrzy nie zdecydowali się na remaster klasyków. Z jednej strony jest to zrozumiała decyzja, bo po co ulepszać coś co działa i się sprzedaje. Z drugiej strony są momenty, w których definitywnie czuć, że wprawny inżynier mógłby wyciągnąć więcej z warstwy instrumentalnej.
Na drugim dysku znajduje się nagranie z koncertu w tokijskiej Shibuya-AX, który odbył się 4 czerwca 2007 roku, jako część The Heart Of Everything World Tour – pierwszej trasy koncertowej zespołu dookoła świata. Trzeci krążek jest zdecydowanie najciekawszy w całym zestawie. Znajdują się tutaj rzadkie, często dotychczas trudno dostępne demówki, mixy alternatywne oraz nagrania akustyczne. Takie materiały pozwalają inaczej spojrzeć na ostateczne wersje kompozycji i bardziej szczegółowo prześledzić proces twórczy. Niemałe było moje zdziwienie, gdy puszczając demo Our Solemn Hour usłyszałem piosenkę, która różni się od wersji albumowej nie samą jakością mixu, a całą sferą instrumentalną i tekstem.
Podobnie jest z kawałkami akustycznymi, gdzie piosenki odarte z orkiestry i ciężkich brzmień nabierają niezwykłej lekkości i nowej głębi. Moim ulubionym przykładem jest znany hit Holendrów Ice Queen, który w tej aranżacji staje się dużo przyjemniejszy w odbiorze i pozwala się skupić na wspaniałym wokalu Sharon, który od premiery piosenki w 2000 znacznie dojrzał. Ostatnia płyta zawiera wersje instrumentalne utworów z podstawowej wersji albumu – bardzo przydatna rzecz gdy chce się nagrać własny cover wokalny, zrobić karaoke z przyjaciółmi, albo zwyczajnie zagłębić się w wielowarstwowej, misternej kompozycji, która potrafi zachwycić niuansami, które ciężko docenić, kiedy słuchacz skupia się na wokalach.
Czy Within Temptation udało się odzyskać zaufanie fanów po ostatnich eksperymentach muzycznych? Wątpię, gdyż zespół wyznaczył sobie już nowy kierunek rozwoju. Nie mniej, sam gest wydania ponownie starego albumu w edycji kompletnej pokazał, że pamiętają o swoich początkach, choć z drugiej strony nie dostaliśmy nic nowego – wszystkie kompozycje i mixy mogliśmy już wcześniej usłyszeć. Rozmiar wydawnictwa również jest przytłaczający. Z pewnością nie jest to materiał na jedno przesłuchanie, a coś, co należy dawkować. Ostatecznie jednak oceniam całokształt pozytywnie – nie tylko ze względu na nostalgię, ale przez to, że jest tu sporo dobrej muzyki i trochę miłych niespodzianek.
Nikodem Lipczyński
Fot.: Within Temptation