W Opolskim Teatrze Kochanowskiego ruszył jeden z najważniejszych festiwali teatralnych w kraju. Mający na celu reinterpretację dotychczasowej klasyki. Już od ponad 46 lat jest organizowanego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego w Warszawie w celu stworzenia dialogu i zainteresowania się dawną twórczością przez młodych odbiorców.

W grudniu tego roku minie 224 lata od śmierci Adam Mickiewicza – polskiego poety, działacza politycznego i filozofa, narodowego pisarza zarówno Polski Litwy i Białorusi, jednak czas nie ma znaczenia dla jego twórczość, która pozostała razem z nami do dziś. Do jego najsłynniejszych dzieł należy chyba każdemu znany “Pan Tadeusz, czyli ostatni zajazd na Litwie”, “Oda do młodości” oraz “Dziady”. 

W miniony piątek (27 maja 2022 roku) miała okazję zobaczyć wspaniały spektakl Dziady w Teatrze Kochanowskiego w Opolu na podstawie dramatu pod tą samą nazwą. W ramach programu 46. Opolskich Konfrontacji Teatralnych – Klasyka Żywa. Spektakl ten swój debiut miała 19 listopada 2021 roku w Teatrze im. Juliusza Słowackiego w Krakowie w reżyserii Mai Kleczewskiej – polskiej reżyserki teatralna, dziekana Kierunku Reżyserii Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie.

Dziady to cykl dramatów romantycznych, składających się z czterech części w tym jednej wydanej pośmiertnie. Dzieło ukazuje romantycznego młodzieńca Gustawa uwięzionego przez Rosjan w byłym klasztorze bazylianów. Gustaw przebywając w więzieniu przechodzi duchową przemianę z romantyka na bojownika walczącego o niepodległość ojczyzny – Konrada, w którego rolę wcieliła się – Dominika Bednarczyk.  Mroczna i tajemnicza postać Konrada nie zniechęca innych więźniów do podjęcia rozmów  w noc Bożego Narodzenia dotyczącą procesów i represji, które spotykają młodzież wileńską za sprawa senatora Nowosilcowa. 

Drugoplanowe role zagrali m.in.: Rafał Dziwisz – diabeł / Pelikan, Maciej Jackowski – Kruk / Adolf, Karolina Kazoń – Tomasz / Ewa / Dama, Agnieszka Przepiórska/ Natalia Strzelecka – Frejend / Pani Rollison, Agnieszka Kościelniak – Lwowicz / Diabeł / Dama, Katarzyna Zawiślak-Dolny – Żegota / Dama. 

160 minut wspaniałego przedstawienia rozpoczęło się od wygłoszenia aktu sprzeciwu wobec  odwołania Krzysztofa Głuchowskiego z funkcji dyrektora teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie. Spektakl dziady reżyserii Mai Kleczewskiej, a książka Adama Mickiewicza znacząco różnią się od siebie. Dość drastyczną zmianą jaką wprowadziła Pani reżyser była zmiana płci głównego aktora – Konrada.  Jednak oglądając przedstawienie nie zmieniło to głównego przekazu tego dramatu amorficznego. Aktorka doskonale odegrało swoją rolę oddając głębię tej tajemniczej postaci jaką jest Konrada. Kolejny zaskoczeniem było wprowadzenie części filmowej do spektaklu, akcja nie tylko toczyła się na deskach teatru opolskiego, ale także na ekranie.  To były jedne z głównych dość kontrowersyjnych aspektów tego dzieła. Aktorzy także wykonali piękny gest w stronę naszych wschodnich sąsiadów – Ukraińców w akcie poparcia dla nich. Na samym początku został wyrecytowany przez Ukrainkę  wiersz “Do przyjaciół Moskali” po polsku. Natomiast podczas bisu została zaprezentowana flaga ukraińska oraz jedna z artystek wykrzyczała ‘’Chwała Ukrainie”. 

Na temat spektaklu wypowiedziała się publiczność Teatru Kochanowskiego w Opolu

 

Reasumując, aktorzy pod skrzydłem Mai Kleczewskiej dodali staremu wydaniu Dziadów nowoczesnego spojrzenia na świat, które nieustannie się zmienia na przestrzeni dziejów.

 

 

 

Emilia Herzog
Fot.: Bartek Barczyk/ Michał Grolewski