Tłumy na kampusie UO wspólnie bawiły się podczas występu zespołu Feel. W swojej muzycznej karierze zdobyli liczne nagrody za twórczość, a ten rok jest zdecydowanie wyjątkowy dla zespołu, ponieważ obchodzi on swoje 20-lecie.

W środę na kampusie Uniwersytetu odbył się ostatni koncert organizowany przez Studencki Samorząd Uniwersytetu Opolskiego. Zespół Feel wzbudził ogromne zainteresowanie. Na kampusie pojawiła się liczna publiczność, a każdy możliwy skrawek przestrzeni był zajęty. Kapela zaczęła od piosenki Dance and Rock’n’Roll. Wiwatom ze strony publiczności nie było końca. Następne dwa utwory to część polskiej popkultury od lat. No pokaż na co cię stać i A gdy jest już ciemno sprawiły, że publiczność zaczęła śpiewać i tańczyć na całego.

Ze sceny wybrzmiał także utwór W blasku słońca, po którym wokalista zaskoczył wszystkich słowami: „Cześć i na razie, to była ostatnia piosenka”. Osłupiała publiczność szybko zaczęła skandować, że chce więcej. Piotr Kupicha ma dobre poczucie humoru, więc był to tylko żart, który rozluźnił atmosferę oraz podsycił spragnionych widzów. Chwilę później usłyszeliśmy singiel Jak anioła głos. Podczas tego utworu publiczność w pełni przejęła śpiewanie refrenu. Następnie zabrzmiała równie znana piosenka Gotowi na wszystko.

Z widowni płynęła energia! Sam wokalista ją odczuwał. Zwrócił się do publiczności mówiąc ze sceny: „Nie odpuszczamy!”. Następnie przedstawił dwie wspaniałe dziewczyny — Justynę i Darię — które przy kolejnym utworze Więcej, jeśli się da przejęły scenę. Po chwili Piotr Kupicha wrócił na scenę w nowym stroju. Dotychczas miał na sobie czarne futro do kolan, a po zmianie występował w szarej marynarce z napisami. Ta subtelna zmiana przemieniła ten koncert w prawdziwe show.

Potem nastąpiła chwila rozluźnienia z piosenką 7 stan. Artysta dużo się poruszał na scenie, machał mikrofonem, zachęcając widownię do bujania się w rytm muzyki.W przerwie między piosenkami mówił do opolskich studentów: „Jesteście piękni, fantastyczni, cudowni”. Płynnie przeszedł do utworu Hejnał, który — jak skomentował sam artysta— podsumowuje nas.

Tak się z Wami zżyłem (…), a to będzie ostatnia piosenka” — chyba każdy potrafi sobie wyobrazić reakcję publiki na te słowa. Na scenie pojawił się Damian Skoczyk, a publiczność usłyszała wydaną w tym roku piosenkę W blasku słońca. Następnie zabrzmiała piosenka zespołu DżemWehikuł czasu.

Wokalista dziękował za zaproszenie, organizację i spotkanie. Niestety, koncert nieubłaganie zbliżał się do końca. Studenci ponownie usłyszeli z ust wokalisty ciepłe słowa i zachętę do dalszego rozwoju. Piotr Kupicha powtórzył nam to, co usłyszał o kontynuacji piastonaliowych koncertów. Wybrzmiało studenckie hasło „a teraz idziemy na melanż”. Ostatni zagrany przez zespół utwór to Nasze słowa, nasze dni — na tę piosenkę tłum zaświecił latarki i bujał się wczuwając w groove muzyki. Jak większość koncertów, zakończył się on wspólnym zdjęciem zespołu z publicznością. 

Jutro oddajemy pałeczkę Politechnice Opolskiej. Do zobaczenia na Piastonaliach Uniwersytetu Opolskiego już za rok!

Alicja Skoczylas

fot.: Maria Kret