Już w najbliższy poniedziałek, 7 kwietnia, odbędzie się gościnny spektakl „GRA” w reżyserii Norberta Rakowskiego. To emocjonująca opowieść o spotkaniu doświadczonego dziennikarza politycznego, granego przez Adama Woronowicza, z młodą gwiazdą seriali i filmów, w którą wciela się Julia Wieniawa. Spektakl burzy stereotypy i skłania do refleksji nad naszymi uprzedzeniami.

Adam Woronowicz to ceniony polski aktor charakterystyczny, który od 1995 roku wystąpił w ponad 90 filmach. Jest absolwentem Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie. W 2010 roku zdobył Polską Nagrodę Filmową Orzeł za najlepszą drugoplanową rolę męską w filmie „Chrzest”. Woronowicz jest znany z ról w takich produkcjach jak „Rewers” (2009), „Body/Ciało” (2015) czy „Zimna wojna” (2018).

Julia Wieniawa to wszechstronnie utalentowana aktorka i piosenkarka młodego pokolenia. Popularność zdobyła rolą Pauliny w serialu „Rodzinka.pl” (2013–2020). Wystąpiła również w filmach “Wszyscy moi przyjaciele nie żyją” (2020) oraz „Small World” (2021). Wieniawa jest także aktywna muzycznie – w 2022 roku wydała album „Omamy”.

Zapytaliśmy studentów Uniwersytetu Opolskiego czy wybierają się na ów spektakl:

– Wybieram się na spektakl z Julką i Woronowiczem i jestem bardzo podekscytowana i jednocześnie ciekawa całej sztuki, tym bardziej, że z tego co wiem w Warszawie bilety się ekspresowo wyprzedały i tam ten spektakl jest grany notorycznie, a tutaj przyjechał chyba po raz drugi z tego co kojarzę. Nie mogę się doczekać i mam nadzieję, że będzie to niesamowite przeżycie.

 

 

– Nie, nie chodzę teraz do teatru. Kiedyś może mama mnie zabierała na spektakle typu „Kubuś Puchatek” i nie słyszałem o tym nowym spektaklu, który jest grany w teatrach. Nie, nie wybieram się na niego ponieważ nie mam za bardzo czasu ani ochoty na tego typu atrakcje.

 

 

Spektakl „GRA” zostanie wystawiony dwukrotnie: o godzinie 17:30 oraz 20:00. Bilety są dostępne na stronie Teatru im. Jana Kochanowskiego w Opolu. Nie przegapcie tej okazji na niezapomniane teatralne przeżycie!

Mikołaj Chmielowiec

Fot.: Teatr Opole