5.12 o godzinie 17 rozpocznie się pierwszy cykl warsztatów ceramicznych, na których od podstaw można zapoznać się z tajnikami tworzenia z ceramiki.

W piątkowy wieczór na oddziale dziecięco-młodzieżowym w Miejskiej Bibliotece Publicznej odbędą się warsztaty Ceramika w grudniu. Podzielone są na dwa spotkania odrywające się 5 i 12 grudnia, a na nich nauczyć będzie się można lepienia własnych naczyń z ceramiki.

Na pierwszych zajęciach uczestnicy okazje będą mieli by poznać lepiej czym w ogóle jest ceramika oraz ulepić z niej coś. Zaś na drugich będą wygładzać formy i malować. Dzięki czemu każdy z warsztatów wyjdzie z własnym rękodziełem.

Oto co na ten temat sądzą studenci:

 

“Żadnego doświadczenia nie mam. Kiedyś była taka gierka i można było tam robić takie gliniane wazony i w ogóle. I całkiem mi się to podobało. Ale tak, żeby samemu coś zrobić w prawdziwym życiu z prawdziwej gliny, to nigdy nie miałem. Nie wiem, czy by mi się tak koniecznie spodobało robienie prawdziwych wazonów, znaczy prawdziwych wazonów, styczność z prawdziwą gliną, bo zazwyczaj nie lubię sobie brudzić rąk, a potrafię sobie wyobrazić, jak bardzo bawienie się w glinie potrafi brudzić ręce. Jakbym miał okazję spróbować coś ulepić, to może ewentualnie bym sobie zrobił jakiś kubek, bo często piję herbatę, więc możliwość zrobienia sobie takiego kubka. Nawet nie musi być koniecznie na herbatę, ważne, żeby był po prostu kubek. Ale jakby wyszedł mi taki kubek na herbatę, to byłoby całkiem fajnie. Warsztaty z ceramiki. Brzmi to fajnie, ale domyślam się, że sądzę osoby, które byłyby tym zainteresowane, ale nie czuję, że ja bym był jedną z tych osób przez to, że no nie lubię sobie zbytnio rąk brudzić i wolę mieć je zazwyczaj czyste. A że no trzeba pracować rękoma podczas lepienia gliny i w ogóle i formowania tego, to chyba bym przeszedł się z ciekawości, by zobaczyć czy to dla mnie i tyle.”

 

“Moje doświadczenie z ceramiką jest zerowe bądź bardzo bliskie zera. Kończy się ono raczej na filmikach, które czasami widywałam w social mediach, a oprócz tego nie spotkałam się. Myślę, że jest to coś, co mogłoby mi się spodobać.
Po jakimś czasie na pewno, ponieważ nie wygląda to na łatwe i myślę, że potrzeba do tego wiele czasu, żeby, żeby to opanować. Gdybym miała okazję, to zapewne tak klasycznie ulepiałabym sobie kubek jakiś może, jakiś talerzyk, jakieś inne, naczynia albo wazon.
Może coś takiego. Jeżeli byłyby organizowane takie warsztaty, to jasne, bardzo chętnie. Myślę, że, że jak najbardziej poszłabym spróbować czegoś takiego.”

 

“Niestety nie, nie miałem żadnej styczności z ceramiką w moim życiu. Jedyne co, no to, to jakieś filmiki w social mediach, które mi się wyświetlają od czasu do czasu. Ale tak na żywo to nigdy nie miałem żadnego doświadczenia z nią tak właściwie. A czuję, że na maksa to jest coś, co mogłoby mi się spodobać. Bardzo lubię takie rzeczy. Plus efekt jest bardzo fajny i gdybym, gdybym mógł sobie coś ulepić, to najprawdopodobniej byłaby to mała miseczka, w której potem trzymałbym jakieś owoce albo coś podobnego. Po prostu jakaś mała miseczka. Tak. I bardzo jestem zainteresowany warsztatami z ceramiki. Na pewno bardzo chętnie bym się przeszedł i zobaczył w ogóle na czym to polega.”

Warsztaty są całkowicie bezpłatne, a wszelkie materiały będą zapewnione na miejscu. Jest jednak ograniczona liczba miejsc i obowiązują zapisy wolne dla każdego w przedziale wiekowym od 12 do 20 roku życia.

Edmund Borla
Fot.: Miejska Biblioteka Publiczna w Opolu