Nowotwór krwi to wróg, z którym ciężko walczyć samemu. Bardzo często trudno jest znaleźć bliźniaka genetycznego. Na pomoc przychodzi Helpers’ generation, czyli jeden z projektów fundacji DKMS.
Prawdopodobieństwo znalezienia bliźniaka genetycznego, czyli dawcy, który może uratować życie osobie chorej na nowotwór krwi wynosi 1:20 000. Nierzadko nie udaje się go znaleźć. Właśnie dlatego tak cenna jest inicjatywa, z którą wychodzą studenci różnych uczelni, w tym Uniwersytetu Opolskiego, we współpracy z fundacją DKMS.
Projekt Helpers’ Generation ma na celu zarejestrowanie w bazie fundacji jak największej ilości potencjalnych dawców szpiku, tak, aby każda osoba chora na nowotwory krwi mogła otrzymać szansę na leczenie.
Całe przedsięwzięcie odbywa się dwa razy w roku, w sesji zimowej i wiosennej. Wtedy to wybrani studenci poszczególnych uczelni wcielają się w rolę liderów, których zadaniem jest znalezienie chętnych do pomocy wolontariuszy, przeprowadzenie szkolenia, przygotowanie stoisk fundacji w wybranych miejscach oraz ogólna koordynacja rejestracji. Tegorocznymi liderkami na Uniwersytecie Opolskim zostały Julia Pieczara oraz Zuzanna Szantar. Co więcej, zadaniem każdego wolontariusza jest uświadamianie potencjalnych dawców o sposobach pobrania krwiotwórczych komórek macierzystych. Nie każdy wie, że najczęściej komórki pobiera się z krwi obwodowej, a szpik z talerza kości biodrowej, a nie z kręgosłupa. Edukowanie o tym niweluje strach i zachęca do pomocy.
Oprócz oczywistych korzyści, wynikających z zaangażowania w akcję, takich jak świadomość, że przyczyniamy się do ratowania ludzkiego życia, niesie to ze sobą również inne profity. Możemy do nich zaliczyć np. zaświadczenie od fundacji, które wykorzystamy ubiegając się o nagrodę rektora lub zaświadczenie o odbytym szkoleniu, które natomiast da nam punkty do stypendium rektora.
O tym gdzie na naszej uczelni oraz w innych miejscach w województwie znajdziemy stoiska DKMS opowiedziała nam jedna z koordynatorek akcji, Zuzanna Szantar:
Akcja odbywać się będzie w dniach 4-10 grudnia, a osoby chętne na zostanie wolontariuszem mogą zgłaszać swoją chęć pomocy nawet do ostatniego dnia akcji, ponieważ nieustannie będą potrzebni ochotnicy.
Wiktoria Kasprzyk
Foto.: Julia Pieczara, Zuzanna Szantar