Całkiem niedawno do naszej redakcji dotarła intrygująca przesyłka, w której znajdowały się krążki zespołu De Indigo – Your Obsession. Po przesłuchaniu całego albumu nie zawiodłem się, ponieważ muzycy z Kalisza udowodnili, że w studio potrafią wytworzyć taką samą pozytywną energię, jak podczas swoich koncertów.

De Indigo to zespół z Kalisza, który powstał w 2007 roku. Od tamtego czasu zespół stale koncertuje zaliczając wyróżnienia na rozmaitych przeglądach. Chłopaki mają za sobą występy na festiwalu w  Jarocinie, Zimowej Giełdzie Piosenki w Opolu, a nawet w talent show emitowanego w telewizji, Must Be The Music.

Your Obsession to zdecydowanie album, którego słuchanie może stać się obsesją. Pomimo skromnej liczby utworów każdy z nich prezentuje się imponująco. Wszystko za sprawą oryginalnej barwy wokalu Dawida Stanka, energicznej sekcji perkusyjnej Piotrka Papierskiego oraz duetu gitarowego Pawła Marciniaka (gitara solowa) oraz Adama Polkowskiego (gitara basowa).

12162957_1083310468354675_1212324452_o

Tytułowa piosenka, która otwiera debiutancki album De Indigo należy do tych, które zaczynają się dość nieśmiale, lecz prawdziwą szaleńczą energię pokazują dopiero w refrenie. Oprócz standardowych instrumentów w całość idealnie wkomponowuje się trąbka, która wraz z gitarą Pawła nadaje piosence funkowy charakter. W drugim utworze, Błądzimy, słuchacz również zostaje zaskoczony podczas refrenu, gdzie z melancholijnej melodii zespół nagle pokazuje swój prawdziwy, rockowy charakter. To samo można również napisać o piosence Desires. Sytuacja zmienia się dopiero podczas piosenki Hope For Tomorrow, która kojarzy mi się z post grouge’ową balladą z lat 90. Efekt vibrato użyty w pierwszej części utworu nadaje piosnce klimat pewnej tajemniczości, co jest bardzo ciekawym zabiegiem muzycznym. Na ostatek pozostaje kawałek Blue, którym zespół lubi się chwalić na koncertach. Nic w tym dziwnego, skoro utwór porywa do tańca nawet najbardziej zagorzałych przeciwników skocznych podrygów. W twórczości De Indigo trudno nie zauważyć mocnej inspiracji takimi zespołami jak Muse, czy Block Party, co tylko idealnie obrazuje jak bardzo pozytywni i charyzmatyczni są członkowie bandu z Kalisza. 7/10.