Wczesnym popołudniem 13 listopada w hali sportowej Toyota Park odbył się mecz amatorskiej ligi siatkówki, w którym zmierzyły się dwie opolskie drużyny akademickie. Spotkanie przez długi czas było bardzo wyrównane, przez co ekscytujące dla kibiców.

Przed meczem zapytaliśmy sympatyków reprezentacji  Uniwersytetu Opolskiego  o ich nastawienie względem meczu oraz jaki wynik przewidują:

 

Spotkanie rozpoczęło się bardzo zaciętą rywalizacją i wielkim popisem umiejętności obu drużyn. Po dwóch pierwszych, doprowadzających do remisu setach, z pewnością nikt ze zgromadzonych na widowni nie był w stanie określić jak dalej potoczy się spotkanie.

Kluczowy okazał się być trzeci set, w którym  po wielu długich i agresywnych wymianach piłki Politechnika pokonała Uniwersytet 29:27, wychodząc tym samym na prowadzenie 2:1.

Czwarty set był rozstrzygającym, w którym jeden ze składów zdobył znaczną przewagę. AZS Politechniki w skrajnych momentach prowadził aż dziesięcioma punktami, ostatecznie nasi rywale zakończyli spotkanie z wynikiem 3:1.

Po spotkaniu zapytaliśmy kapitana zwycięskiej drużyny, Mateusza Berlika o jego odczucia po spotkaniu.

 

O słowa podsumowania poprosiliśmy także kapitana AZS Uni Opole, Szymona Buczka:

 

Można również wspomnieć o tym, że całe starcie było poprowadzone na bardzo wysokim poziomie, pełne emocji zarówno wśród kibiców jak i samych zawodników.

Jakub Zmarzły, Weronika Szadkowska

Fot: Jakub Zmarzły