Większość adeptów gitary rozpoczyna swoją przygodę od nauki podstawowych akordów, którymi są m.in.: A, C, G, D i E. Niewielu z nich jednak wie, że to wystarczy by pobić rekord świata!

Pierwszy Maja dla większości społeczeństwa jest po prostu świętem pracy, okazją do odpoczynku i spędzenia czasu z rodziną. Jednak są ludzie, którzy wolą spożytkować  ten czas na dobrej zabawie czy nawet tworzeniu historii. Wszystkich, którzy chcą w prosty sposób zrobić coś niesamowitego  można śmiało skierować do Wrocławia.

Myśląc o Majówce i Wrocławiu pierwszą rzeczą, która przychodzi do głowy jest 3-Majówka, ściągająca co roku całe rzesze fanów dobrej muzyki. Nie jest to jedyne wydarzenie warte wspomnienia, dla wielu nawet ważniejszym eventem jest coroczne bicie rekordu Guinessa.

O tym, do jakich utworów możemy się przygotować opowiedział nam pomysłodawca całej inicjatywy Leszek Cichoński

 

Głównym punktem imprezy jest odegranie klasyka, Hey Joe  Jimiego Hendrixa. Pomimo tak znakomitego autora, do odegrania tego utworu starczy pięć podstawowych akordów. Nawet jeżeli kogoś zawodzi pamięć, nie ma powodu do obaw, bowiem na miejscu będą specjalne warsztaty przypominające owe chwyty.

Na przestrzeni 20 lat występowało wielu wspaniałych artystów, o czym opowiada Leszek

 

Nie trzeba się wcześniej nigdzie zapowiadać, wystarczy przyjść wraz ze swoim instrumentem i zarejestrować się w punkcie. Pomimo tego, że jest to gitarowy rekord, to można równie dobrze przyjść z ukulele, mandoliną czy banjo i dołożyć swoją cegiełkę. W tym roku potrzeba przynajmniej 7424 osób, więc każda pomoc jest mile widziana.

Warto jeszcze wspomnieć, że jeżeli ktoś nie da rady przyjechać osobiście, może uczestniczyć w wydarzeniu w formie on-line. Zarejestrować można się na tej samej stronie, na której znajdziecie wszystkie informacje związane z imprezą, czyli www.heyjoe.pl

Filip Cierpisz
fot.: heyjoe