Ostrovia licząca na szóste wygranie z rzędu i wbicie się do pierwszej trójki Superligi przyjeżdża na Stegu Arenę. Czy Gwardia może liczyć na pierwsze punkty w tym sezonie przed własną publiką?

Już 10 grudnia o godzinie 18 w Stegu Arenie w Opolu odbędzie się przedostatni mecz w tym roku, który Gwardia zagra z Ostrovią Ostrów Wielkopolski.  

Po wygranej na wyjeździe w Lubinie z Zagłębiem 30:36, Gwardia musiała przełknąć gorycz porażki z liderem – Wisłą Płock – 36:22. Ostatnie wyniki w tabeli nie są też najlepsze, bo z pięciu ostatnich meczów w lidze wygrała tylko jeden, z ostatnim w tabeli wspomnianym Zagłębiem, a reszta, nie licząc Wisły Płock, były mniejszymi lub większymi przegranymi z MMTS Kwidzyn, Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski i Chrobrym Głogów. Zespół znad Odry znajduje się na 10 miejscu w Superlidze na 13 możliwych, ze zdobyczą 356 bramek i stratą 399. 

W obozie rywala natomiast większość wygląda jak w dobrze naoliwionej maszynie. Wysokie miejsce w tabeli, gdzie do trzeciego Wybrzeża Gdańsk brakuje dwóch punktów, bramki strzelone wychodzące na niewielkim plusie przy bramkach straconych (376:369). W polskiej lidze wygrane pięć meczów z rzędu pokazuje dobrą formę tej drużyny. Jedyną „słabością” drużyny z Wielkopolski jest Liga Mistrzów, gdzie nie pokazują aż tak dobrej formy, a na dwanaście możliwych punktów zdobyła tylko (lub aż, patrząc na klasę rywali) trzy punkty.  

Szykuje się więc zacięte i bardzo trudne spotkanie. Zapytaliśmy kibicek Gwardii, jakie nadzieje pokładają w zespole: 

– Patrząc na nasze ostatnie wyniki, nie są one wielkie. Mimo wszystko będę wierzyć, że uda nam się wygrać i wspiąć w tabeli. Aktualnie jesteśmy na dziesiątym miejscu, straciliśmy więcej bramek niż zdobyliśmy, lecz to nie jest jeszcze najgorszy moment. Więc wydaje mi się, że można odratować sytuację w następnym meczu. 

 

Wydaje mi się, że może być bardzo ciężko, jest to w końcu drużyna z góry tabeli, oni są czwarci, ale mecz się zaczyna od 0:0 i na boisku wszystko może się zdarzyć. 

 

Zapraszamy 10 grudnia na Stegu Arenę, aby zobaczyć ten przedostatni mecz w tym roku o godzinie 18:00.  

Zuzanna Cyparska 

fot: https://www.kprgo.pl