Zapowiadała to od miesięcy. Największa gwiazda muzyki pop wraca w tanecznym stylu. Powrót do korzeni oraz powiew świeżości w akompaniamencie zmysłowych brzmień. Na to czekali wszyscy fani. Oto Chromatica.

Już w kwietniu wszyscy Little Monsters byli podekscytowani powrotem starej dobrej Lady Gagi. Kobiety z odważnymi i ekstrawaganckimi ubraniami a także twórczyni kontrowersyjnych teledysków. Po sukcesie filmu Narodziny Gwiazdy i wydania spokojnego albumu Joanne, wszyscy byli zdania, że Stefani Germanotta porzuciła swój oryginalny wizerunek na rzecz dojrzałej i wrażliwej kobiety. Jednak artystka pokazała, że to był jedynie rozdział w jej życiu a Chromatica dowiodła, że po tamtej kobiecie nie ma już śladu.

Wielka gwiazda muzyki pop weszła do mainstreamu w roku 2008 wydając swój pierwszy studyjny album The Fame. Jej wyzywający styl ubioru oraz kreacja na niepokorną blondynkę sprawiła, że uplasowała się na szczyty list przebojów na całym świecie. Rozkwit jej kariery przyniósł rozszerzony album: The Fame Monster, po którym określiła się mianem Mamy Monster i stała się już międzynarodową ikoną. Jej kontrowersyjne oraz mocno elektroniczne utwory pozwoliły jej na wielokrotne szczyty na Billboard hot 100. Wraz z nadejściem drugiego albumu studyjnego: Born this Way, Gaga nieprzerwalnie zaskakiwała swoimi muzycznymi pomysłami. W 2013 roku Artpop ponownie zdobył szczyty za sprawą singla Applause. Lady Gaga postanowiła sobie jednak zrobić długą przerwę, w której przeszła wielką zmianę. Porzuciła swój wyzywający ubiór, włożyła żakiet, kapelusz i wydała sensualną Joanne.

Chromatica to muzyczny majstersztyk. Jest jej szóstym studyjnym albumem i po raz pierwszy od wielu lat miałem dreszcze, gdy jej słuchałem. Zdecydowanie lato 2020 będzie należeć do różowowłosej damy w cybernetycznym kombinezonie. Każdy utwór znajdujący się na nowym krążku jest rytmiczny z przeważającym stylem zwanym dance. Żaden poprzedni album artystki nie dawał tak dużej dawki klubowych brzmień. Cały album promował singiel Stupid Love, w którym gwiazda wyznaje, że wszystko to czego chce to miłość. Niewątpliwie, radosne utwory oraz dziewczęcy wygląd Gagi był wynikiem jej zwycięstwa nad hejtem, chorobą i depresją. 

Ogromnym zaskoczeniem byli artyści, których Lady Gaga zaprosiła do współpracy. Utwór Rain on Me powstał z udziałem artystki młodego pokolenia – Ariany Grande. Piosenka jest bardzo przyjemna dla ucha a skoczny bit zachęca do tańczenia i po prostu cieszenia się życiem pomimo przeszkód. Na szczególną uwagę zasługuje  piosenka Sour Candy, w której wystąpił koreański girlsband BLACKPINK. Większość fanów od początku zakładało, że będzie to k-popowy utwór, którego popularność nie osiągnie takiego samego sukcesu jak poprzednie hity artystki. 

Zdecydowanie, album jest dziełem sztuki i spójna historią. Występują trzy repryzy pt. Chromatica I, II i III, które są symfonicznymi przerywnikami pomiędzy utworami. Słuchając go można dowiedzieć się wiele o nowej twarzy artystki, która wróciła do korzeni czasów The Fame Monster, lecz zrobiła to w najbardziej oryginalnym stylu.

Jakub Koziarz