Klasyczna opowieść o sile przyjaźni, która przezwycięża deprawujące zło. Królowa Śniegu to baśń autorstwa Hansa Christiana Andersena, napisana w 1844 r. Na przestrzeni lat doczekała się wielu adaptacji, w tym teatralnych. Niedługo będziemy mieli okazję ponownie przeżyć podróż po mroźnej krainie w Opolskim Teatrze Lalki i Aktora.
Spektakl Królowa Śniegu w interpretacji Bieniamina Bukowskiego i w reżyserii Tomasza Kaczorowskiego przedstawia historię Gerdy, która wyrusza na poszukiwanie swojego przyjaciela Kaja. Celem jej podróży jest pałac Królowej Śniegu.W trakcie przeprawy przez mroźną krainę bohaterka spotyka ludzi borykających się z różnymi problemami. Stara się ich lepiej zrozumieć, a przez to uczy się empatii. Większość napotkanych osób zmaga się z samotnością, do tego jest pozbawiona wrażliwości. Wszechobecne poczucie zimna potęguje przejmujący brak wzajemnej życzliwości. Gerda pochłonięta poszukiwaniami ukochanego przyjaciela nie zauważa, że mija jej całe życie.
Autorzy w sztuce poruszają takie problemy jak przemijanie, dojrzewanie, i przebaczenie. Starają się znaleźć odpowiedź na pytanie czy we współczesnym świecie, w którym każdy jest skupiony na sobie, a tempo życia jest szybsze niż kiedykolwiek, istnieje jeszcze miejsce na bliskie relacje z drugim człowiekiem. Ponadto skłaniają do refleksji nad problemem istnienia zła w naszej codzienności.
Zapytaliśmy studentów o baśnie, które według nich mają wciąż aktualne i ważne przesłanie.
– Myślę, że baśń o brzydkim kaczątku zawiera w sobie bardzo ważne przesłanie. Uczy nas, by nie oceniać ludzi po wyglądzie, gdyż czasem to co piękne, wartościowe, nie jest widoczne na pierwszy rzut oka. Bardzo często zdarza nam się wyrabiać sobie opinię o innych, bazując jedynie na ich zewnętrznej stronie, zapominając o tym co najważniejsze, czyli o wnętrzu. Uważam, że jest to krzywdzące i niesprawiedliwe. Brzydkie kaczątko musiało znieść odrzucenie ze względu na to, że było odmienne. Było duże i szare, podczas gdy jego rodzeństwo żółte i piękne. Zapominamy o tym, że każdy człowiek jest na swój sposób wyjątkowy i to właśnie różnorodność czyni nas wspaniałymi.
– Wybrałam historię małej dziewczynki próbującej sprzedać zapałki. Andersen pisząc tę baśń, napiętnował ludzką ignorancję i egoizm. Chciał przekazać dzieciom, że powinny być bardziej wrażliwe na potrzeby innych. Zwrócił ich uwagę na potrzebujących, słabszych oraz chorych. Uważam, że jest to wciąż aktualna baśń, ponieważ coraz więcej ludzi potrzebuje pomocy, a już niedługo spadnie śnieg, będą minusowe temperatury i powinniśmy zwracać szczególną uwagę na osoby bezdomne.
– Baśń, która według mnie ma wciąż aktualne przesłanie to Piękna i Bestia. Pokazuje, że prawdziwe piękno kryje się we wnętrzu człowieka, a nie w jego wyglądzie zewnętrznym. W czasach gdy presja mediów społecznościowych często każe nam oceniać innych po pozorach, ta opowieść przypomina, jak ważne są: empatia, akceptacja i dostrzeganie wartości tam, gdzie inni ich nie widzą.
Spektakl będziemy mogli zobaczyć już 12 grudnia o godz. 9.00 i 11.15 w Opolskim Teatrze Lalki i Aktora
Mateusz Kozieł
Fot.: Opolski Teatr Lalki i Aktora/Grzegorz Gajos