Wypełniona po brzegi sala, salwy śmiechu , a to wszystko dzięki dwójce aktorów.

Sobotni wieczór w zimowe dni to często czas, który spędzamy na oglądaniu naszych ulubionych serial, wśród których znajdziemy niegdyś szalenie popularne sitcomy. To właśnie ten gatunek był inspiracją dla twórców spektaklu. Żarty sytuacyjne, ciekawe dialogi, zaś akcja zazwyczaj toczy się w jednym miejscu. Tego doświadczymy w wystawianej przez Teatr Kochanowskiego sztuce. Jednym z niewielu dostrzegalnych minusów jest dysproporcja w grze aktorów. mimo że oboje grają co najmniej poprawnie, to jednak aktorka grająca panią Fiodorownę wydaje się nie do końca wpasować w rolę, co skutkuje że jej emocje wyglądają na wymuszone. Całość jednak jest naprawdę warta poświęcenia ponad godziny i spojrzenia z boku jak wymagające, ciekawe i różne są nasze przygody z randkowaniem. Oglądający mogą odnaleźć w spektaklu, wiele wspólnych mianowników ze swoimi przeżyciami i doświadczyć naprawdę ciekawego widowiska. Dla tych którzy nie uczęszczają do teatru regularnie, to chyba najlepsza pozycja by rozpocząć swoją przygodę z aktorstwem na żywo. Zamiast spędzać kolejny dzień wałkując ofertę serwisów streamingowych, warto coś zmienić i obejrzeć sitcom na scenie. Spektakl wystawiany będzie na pewno do końca grudnia, natomiast w styczniu i lutym niestety nie będzie możliwości zobaczenia go na deskach sceny teatralnej. Informacje o terminach znajdą państwo na stronie teatru.

Piotr Olbrych
Fot.: Teatr Kochanowskiego