Największym darem od Matki Natury jest czysta, pełna życia zieleń, która została zanieczyszczona przez działanie człowieka. Przestaliśmy dbać o nasze naturalne środowisko, a bez wątpienia o naturę trzeba się troszczyć z niezwykłym zaangażowaniem. Stąd miała miejsce pierwsza Respiracja, dokonana na Kamionce Silesia w Opolu.

W sobotę (28.12) na Silesii Komionce miejsce miała Akcja Respiracja. Dzięki inicjatywie Kamili Chrzanowskiej, absolwentki Uniwersytetu Opolskiego oraz Sebastiana Jaworskiego, współorganizatora i właściciela kawiarni, zaniedbane niegdyś miejsce, stało się wielkim śmietnikiem dla wielu ludzi, jednak dostało możliwość odetchnięcia czystszym sercem. Zapytaliśmy więc jednej z uczestniczek akcji, co myśli o wydarzeniu, w którym brała udział:

 

 

 

 

28 listopada chętni wolontariusze, z zapałem i chęcią do pracy zebrali się o godzinie 12:00 przy wodach Silesii, aby pomóc Matce Naturze z problemem, jakim jest zostawianie śmieci nieopodal jeziora. Uzbrojeni w rękawiczki oraz worki przez cztery godziny, pomimo nieciekawej pogody oraz niskiej temperatury, niestrudzenie sprzątali zanieczyszczenia. Zapytaliśmy o kwestię, która nurtuje każdego świadomego człowieka, czyli o przyczynę śmiecenia oraz ich nastawienie do tej kwestii:

 

 

 

Ostatecznie worki pełne odpadów wylądowały w specjalnie przygotowanych do tego kontenerach, które zostaną zabrane i zutylizowane dzięki uprzejności firmy Envipro oraz Prezydenta miasta Opola – Arkadiusza Wiśniewskiego.

W całej akcji znalazł się także element integracji i dobrej zabawy. W czasie popołudnia nie zabrakło czasu na krótką przerwę z poczęstunkiem – podczas której uczestnicy mogli lepiej się poznać i porozmawiać. Część ochotników po sprzątaniu udało się do Atelier Café, gdzie spędzili czas, pijąc rozgrzewającą herbatę i dzieląc się spostrzeżeniami na temat ich wspólnego działania. Porozmawialiśmy więc ze współorganizatorem o całej akcji, a także o zapatrywaniach na przyszłość w działalności tego typu:

 

 

Pomimo wielogodzinnego zaangażowania i widocznych efektów, dużo jeszcze zostało do zrobienia. Wieloletniego procesu zaśmiecania Silesii, nie uda się wymazać jedynym dniem intensywnego sprzątania. Nie oznacza to jednak, że starania wolontariuszy poszły na marne. Udało nam się porozmawiać z Kamilą, organizatorką całego wydarzenia. Zapytaliśmy o przyczynę i motywację takiej akcji, a także wysłuchaliśmy tego, co chciałaby osiągnąć poprzez właśnie takie akcje:

 

 

 

Miejsc podobnych do Silesii jest w województwie opolskim, jak i w całym kraju naprawdę bardzo dużo, dlatego mamy nadzieję, że takich akcji i respiracji będzie coraz więcej.Ufamy, że będą cieszyć się dużym zainteresowaniem ludzi, dla których czysta i wolna od śmieci przestrzeń jest ważnym elementem w równowadze pomiędzy naturą a człowiekiem.

Mamy jednak nadzieję, że dostrzeżemy uroki niezaśmieconych miejsc i chętniej będziemy po sobie sprzątali. Dlatego w imieniu wszystkich uczestników akcji, apelujemy i prosimy, o niewyrzucanie śmieci gdzie popadnie. Liczymy na to, że tego typu wydarzenia będą mieć charakter cykliczny.

Zuzanna Bochniak, Karolina Wolny, Mateusz Siedlecki
Fot.: własne