Koniec roku to dobry moment na podsumowania, spojrzenia na to, czego się dokonało, jak się postępowało. Jest to również czas, kiedy nikt z nas nie chce być sam. Motyw samotności i radzenia sobie z rożnymi emocjami porusza monodram Borderline.

Wątek odosobnienia poruszany jest w sztuce od zawsze. Stan ten może dotknąć każdego bez względu na pochodzenie, wiek czy status materialny. Współcześnie jest to jeden z głównych problemów młodych ludzi. Z pozoru otacza nas mnóstwo osób, a nowe technologie, które oferują mnóstwo aplikacji na poznawanie się, oddalają nas od siebie.

Bohaterką monodramu ,,Borderline’’ jest dziewczyna, która traci bliską osobę i próbuje odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Z początku jest jej bardzo trudno pogodzić się z obecnym stanem rzeczy, zapanować nad emocjami, jednak pojawia się nadzieja na lepsze dni.

Więcej szczegółów na temat przedstawienia udzieliła jego autorka, Natalia Chaszczewska:

Spektakl powstał przy pomocy jednego z najlepszych trenerów emisji głosu w Polsce oraz aktora, Andrzeja Skiby. Pomysł i realizacja przedstawienia trwały ponad 2 lata. Na przeszkodzie stanęła przede wszystkim pandemia, jednak jak mówi autorka był to wartościowy czas:

Występ odbędzie się 16 grudnia o 19:30 w Studenckim Centrum Kultury w Opolu, wstęp wolny.

Magdalena Wróblewska

fot. Wiktoria Pinkosz