Koncert młodej gwiazdy rapowej, uwielbianej przez młodych i dorosłych. Na piastonaliowej scenie Politechniki Opolskiej w piątkowy wieczór pojawił się Young Igi. Jego występ zrzeszył prawdziwe tłumy studentów pełnych wigoru oraz spragnionych szaleństw.

Dzień po tym, jak Piastonalia na Błoniach Politechniki Opolskiej rozgrzały rockowe zespoły, scenę przejęli raperzy. Podczas finału studenckiej imprezy wystąpili: Świchu, Adaśko, Miły ATZ, Paluch oraz Young Igi. To właśnie ten ostatni zamknął obchody święta, dbając o to, by na długo zapisać się w pamięci publiczności.

Upragniony artysta zapewnił młodym moc wrażeń oraz ogromną porcję rozrywki. Setlista koncertu obejmowała zarówno najnowsze utwory, jak i klasyki, które fani znają i kochają. Pojawiły się numery takie jak UMOWA, Bestia czy MVP oryginalnie wykonywane wraz z OKI’m oraz Otsochodzi. Pomiędzy piosenkami raper zachęcał fanów do podnoszenia rąk czy tworzenia “pogo” pod sceną. Co ciekawe, wyjątkowa atmosfera wytworzyła się, gdy podczas utworu Małe Krople, zaczął padać deszcz. Pomimo iż pogoda nie dopisała, Young Igi rozgrzewał wszystkich swoją energią oraz hitami.

Każdy kawałek był grany z pasją i zaangażowaniem, co sprawiało, że show było niezapomnianym przeżyciem. Publiczność do ostatniej piosenki skakała pod sceną oraz śpiewała, tworząc chóralne wykonania hitów. Sam raper emanował pewnością siebie, a jego charyzma przyciągała uwagę każdego z obecnych. Jego interakcje z publicznością były pełne autentyczności, co dodatkowo zacieśniało więź z fanami. Ponadto w pewnym momencie Young Igi postanowił skomplementować widownię, określając ją fantastyczną.

Jednym z największych zastrzyków energii były utwory Worki w tłum oraz THC. Jednakże po tym fani wciąż nie mieli dość i domagali się bisu. Artysta wrócił więc na scenę, by powtórzyć jeden z numerów, a następnie na dobre zakończył występ. Po takiej dawce zabawy zmęczeni studenci nagrodzili rapera gromkimi brawami. 

Edmund Borla

Fot.: Edmund Borla